czwartek, 4 kwietnia 2013

Prolog

Witam serdecznie na moim 'Dramione'! Z góry przepraszam, za wygląd bloga. Dopiero szukam kogoś odpowiedniego do stworzenia szablonu (jeśli kogoś polecacie, piszcie w komentarzach!). Jest to moje pierwsze Dramione, więc proszę o wyrozumiałość. Wszytko dzieje się po wojnie na siódmym roku. Historia jest niekanoniczna.

Zapraszam do komentowania! Wszelkie sugestie mile widziane ;)


PROLOG

Był ciepły, sierpniowy poranek. Dziewczyna siedziała na wzgórzu, oglądając stojący po drugiej stronie jeziora zamek. Liście drzew zaczęły przybierać odcienie żółci, czerwieni, i brązu. Słońce delikatnie ogrzewało jej policzki, po których spływały łzy. Wspominała wydarzenia ostatnich miesięcy. Poszukiwania horkruksów, wojna o Hogwart, utrata ukochanych rodziców. Już nigdy nie chciała być słaba, bezradna. Nienawidziła tych uczuć. Chciała czuć się silna, potrzebna, kochana... Od wojny wszytko się zmieniło. Jeszcze nigdy nie czuła się tak samotna, jak w ostatnich dniach. Harry i Ron przyjęli ofertę ministerstwa magii i zostali aurorami. Ostatni raz widziała ich kilka dni po ostatniej bitwie w norze. Utrzymywali kontakt tylko listowny. Smutna była świadomość że przyjaźń tak szybko znika... Poczuła ukłucie w sercu. Została już jej tylko Ginny, która zawsze była przy niej. Cieszył ją fakt, że dyrekcja pozwoliła jej wrócić na siódmy rok. Kąciki jej ust drgnęły na samą myśl dzielenia ławki z Ginny. Oprócz zajęć obowiązkowych razem wybrały również starożytne runy, opiekę nad magicznymi stworzeniami oraz wróżbiarstwo. Mimo wszystkich swoich obaw, smutków dziewczyna przyrzeka sobie, że to będzie dobry roku. Musi być.
Wstała, zerknęła w stronę zamku z delikatnym uśmiechem, i teleportowała się tam. Ruszyła w stronę wielkiej sali, gdzie właśnie trwał lunch. Do rozpoczęcia roku szkolnego zostało jeszcze 5 dni. Kilkudziesięciu uczniów całe swoje wakacje spędziło na odbudowie i sprzątaniu zamku po wojnie. Nawet Ci, którzy byli uważani za wrogów okazali się pomocni. Głowa dziewczyny obróciła się w kierunku stołu Ślizgonów i prawie od razu odnalazła białą czuprynę Malfoya. Był bardzo zaangażowany w rozmowę ze swoim przyjacielem Blaisem, więc nie zauważył jej bezczelnego gapienia się. Ciekawe o czym rozmawiali... Naglę z zamyślenia wyrwało ją wołanie, dochodzące z drugiej strony sali. Na dźwięk swojego imienia odwróciła głowę w stronę stołu swojego domu. Przy stole siedziała Ginny, Luna, Cho a wraz z nimi Nevill, Seamus i Dean. Na ich twarzach gościły szerokie uśmiechy. To zdecydowanie będzie dobry rok! Jeszcze raz zerknęła w stronę Malfoya i ruszyła do swoich przyjaciół.



***


Jeśli przeczytałeś, proszę zostaw po sobie ślad!

Nowy rozdział dodam jutro.

43 komentarze:

  1. Nooo proszę któż to publikuje :) Brawo Wampirku!! Tak Trzymaj! Jestem bardzo zadowolona, że będę mogła przeczytać coś twojego autorstwa :) Zapowiada się ciekawie - styl i reszta bez zarzutu. Na pewno będę tu częstym gościem - nie pozbędziesz się mnie już! :P Życzę Ci powodzenia, weny, wytrwałości i miliona komentarzy :) Pozdrawiam!
    Venetiia Noks :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje Ci tego, ze zaczelas pisac. Prolog jest jak najbardziej w porzadku. Dobrze, ze od razu wiem co sie stalo z Hogwartem, rodzicami Hermiony. Bardzo ciekawe, ze Ron i Harry nie wrocili, to daje Ci duze pole do popisu. Juz nie moge sie doczekac jak potoczy sie ta historia. Trzymam kciuki za Twoje opowiadanie i zycze duzo weny
    Bloom

    OdpowiedzUsuń
  3. Historia zapowiada się bardzo ciekawie. Powodzenia w dalszym tworzeniu:)
    Pozdrawiam
    K.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję założenia bloga :* Bardzo się cieszę, że postanowiłaś pisać własną historię. Zapowiada się bardzo ciekawie i Prolog jest naprawdę świetny :) Będę tu zaglądać często - byłabym wdzięczna gdybyś informowała mnie o nowych rozdziałach. Tak więc życzę Ci dużo weny, wytrwałości i motywacji do pisania oraz wielu komentarzy :D Pozdrawiam twoja nowa stała czytelniczka XoXoXo :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Prolog wyszedł Ci naprawdę świetny:) Zapowiada się ciekawie, na pewno będę wpadać:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawe... Niepowiem.... Naprawdę mi się podoba...
    Finite
    wojna-zartow.blogspot.com
    Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  7. Prolog jest naprawde fajny, tylko zastanawia mnie czemu Hermiona tak zerka w strone Draco :) A tak na powaznie, to powiadamiasz o nowych notkach? Jesli tak to poinformuj mnie na www.historia-hermiony.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Prolog wyszedł świetny! Z pewnością zajrzę tu po pierwszy rozdział i kolejny. Jestem dumna, że mamy takie osoby jak ty w naszym kraju ;) Draco odbudowywał Hogwart? Zmiana jego charakteru? Czekam na wyjaśnienia w rozdziałach ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zaciekawił mnie wstawiony przez Cibie prolog i mam wrażenie,że całe opowiadanie mnie zainteresuje. Zastanawiam się, czy po takich doświadczeniach jak wojna, Draco zmienił swój stosunek do innych, i zrozumiał swoje wczeniejsze aroganckie i szczeniackie zachowanie. Mam nadzieję,że to czego świadkiem był podczas walki dało mu do myślenia.
    Pozdrawiam i czekam na nowość

    OdpowiedzUsuń
  10. fajne Prolog zaciekawia i wciąga
    Pozdrawiam
    Pisarka-Mel

    OdpowiedzUsuń
  11. jak wyżej pisały dziewczyny, naprawde nieźle Ci to wyszlo ;)
    nie, nie nieźle xd świetnie! :D
    czekam na rozddział pierwszy ;p

    Pozdrawiam M.

    OdpowiedzUsuń
  12. super ci wyszło ale będzie jakoś dziwnie beż kłótni ron no i harrego <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie :) Ron i Harry nie zniknęli na wieczność. W kolejnych rozdziałach na pewno się pojawią. :)
      Pozdrawiam, Wampirek :*

      Usuń
  13. jest świetny !!
    Naprawde , no ale co innego mogłam napisać ? Przeciesz czytałąm już Twoja opowieśc o Caroline i Klausie a tak na marginesie to skończysz ją wgl ?:) Bo czekam i czekam i czekam ;-)
    Zapraszam też do mnie ;-) Dopiero zaczynam ;)
    http://immortal-amour.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Hermiona i bezczelne gapienie się na Malfoya?Lubię to.
    Dobrze,że Ginny została z Hermioną.
    Coś czuję,że będzie wątek z Blaisem i Ginny : >
    Prolog jest świetny,mam nadzieję,że rozdział pierwszy ukażę się na dniach : )
    Kurczę no,jestem ciekawa co będzie dalej!
    życzę Ci wytrwałości (więcej niż mi)weny,miliona komentarzy pod każdym postem!
    Informujesz może o rozdziałach na blogu?lub gg?
    Jeśli nie będę w szpitalu,lub gdzieś indziej to obiecuję,że pod każdym rozdziałem będziesz miała moja opinię!
    miłego weekendu,kochana ! : ) xo
    Caroline .

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny prolog.Zapowiada się ciekawie. I coś czuję, że zostanę tutaj na dłużej:)
    Pozdrawiam i życzę dużo weny
    Persefona

    OdpowiedzUsuń
  16. przeczytałam i bardzo mnie zaciekawił ten prolog, życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny rozdział. *-* zostanę tu na stałe :D

    OdpowiedzUsuń
  18. Czytam dalej.

    Już mi się podoba ;>
    CaRiNo

    OdpowiedzUsuń
  19. Super, napewno bede stala czytelniczka mam tylko jedo ale, miona chyba niewybrala by wruzbiarstwa no ale to twoje opowiadanie wiec moze wybrala je ze wzgledu na Gin. No dobra nic, swietnie piszesz, zycze weny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wampirek nam tu prologuje
    A ja to cudo komentuje
    Muszę przyznać całkiem szczerze
    Ze w tą magię to ja nie uwierze
    Miona jak zawsze słodka i wspaniała
    Tylko czemu płacze biedna kochana
    Ale pomysł na to jest prosty
    Trzeba jej kupic banana i czosnkowe tosty
    Choć to może pomysł zły
    Bo czosnek odstrasza wampirze kly
    A my przeciez nie chcemy
    By wampirek kochany uciekał
    Bo ten świat bez niego błotem by ociekal
    No dobra
    To juz koniec tego bobra
    A co bóbr do wiersza ma?
    Tylko Merlin na to pytanie odpowiedz zna

    OdpowiedzUsuń
  21. Trafiłam przypadkiem i zostaje na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak jak prosiłaś zostawiam ślad, a teraz przechodzę do kolejnych rozdziałów(mam nadzieję, że są tak dobre jak prolog)

    OdpowiedzUsuń
  23. Tak jak prosiłaś zostawiam ślad, a teraz przechodzę do pozostałych rozdziałów(mam nadzieję, że są tak dobre, jak prolog).

    OdpowiedzUsuń
  24. Prolog zapowiada się bardzo ciekawie, zachęca do przeczytania następnych rozdziałów :) Jak najbardziej podzielam zdanie Hermiony. To z pewnością będzie dobry rok. Razem z Ginny i pozostałymi na pewno nie będzie się nudzić, a tak coś czuję (pfff, tak, jasne, wyczuwam to moim wewnętrznym okiem, tak samo sprawnym jak to, które posiada profesor Trelawney), że tego roku pewien przystojny blondyn będzie zajmował jej myśli
    Cóż, nie zostało mi nic innego, jak tylko wziąść się za czytanie następnych rozdziałów, życzyc Ci weny i zaprosić na mój blog http://forever-note.blog.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. Świetny prolog, zobaczymy jak będzie dalej...
    Eve.G

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super rozdział trafiłam na tego bloga dopiero dzisiaj więc zabieram się do czytania ;]

      AmyFleming

      Usuń
  26. Super prolog trafiłam na tego bloga dopiero dzisiaj wiec zabieram się do czytania ;]

    AmyFleming

    OdpowiedzUsuń
  27. Super rozdział trafiłam na tego bloga dopiero dzisiaj więc zabieram się do czytania ;]

    AmyFleming

    OdpowiedzUsuń
  28. Super rozdział trafiłam na tego bloga dopiero dzisiaj więc zabieram się do czytania ;]

    AmyFleming

    OdpowiedzUsuń
  29. Super rozdział trafiłam na tego bloga dopiero dzisiaj więc zabieram się do czytania ;]

    AmyFleming

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetny prolog, idę czytać dalej!
    OwlShadow;*

    OdpowiedzUsuń
  31. Zapowiada się ciekawie, ruszam czytać dalej:)

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie zaczęłam czytać, więc "zostawiam ślad" :)
    Bardzo fajnie się zapowiada, czytam dalej :)

    unknownhogwartstory.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Jesztem jesztem. Wiem, że późno ale cóż... takie życie. Chwała żelkom!!! Kooooooocham Cię!!! I czytam dalej oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  34. Zaczzyna się ciekawie, trochę późno trafiłam ale na pewno będę czytać.
    No to lecę po kolejny rozdział.

    Wiarołomczyni

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo fajnie się zaczyna. Czytałam twój poprzedni blog Miłość do wynajęcia i bardzo mi się podobał. Mam nadzieję że ten także przypadnie mi do gustu. Czytam dalej. :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja też trafiłam tu z Twojego drugiego bloga, ale ten też jest świetny. Narazie przeczytałam tylko prolog ale juz czuje że będzie on genialny, zresztą tak samo jak "miłość do wynajęcia". Spadam czytać kolejne rozdziały
    nikKT

    OdpowiedzUsuń
  37. Super ;>
    Lecę czytać dalej ^_^

    OdpowiedzUsuń
  38. zaczynam czytać i mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  39. Prolog wydaje się świetny. Ciekawe jakie będzie opowiadanie ? Jestem ciekawa ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Napisane z tą cudowną lekkością, której nie sposób się nauczyć. Podoba mi się Hermiona, która jest ciągle jakby zatracona. Ogólnie dobrze się zapowiada. Pozdrawiam i mam nadzieję, że wrócisz.

    OdpowiedzUsuń